Faro, Albufeira, Benagil i Portimao
(16/17 października 2016 r)
HEJO!
Dziś wjechaliśmy już w Portugalię na piękne wybrzeże Algarve. Pierwszego dnia plażowania byliśmy w Faro oraz Albufeira :)
Pierwsza z naszych plaż w miejscowości Faro nie zrobiła na nas większego wrażenia. Było tam ładnie ale to zwykła ogromna plaża do powylegiwania się na słoneczku, jednak by podziwiać nieziemskie widoki przenieśmy się nieco dalej... ;)
Ale uwaga, uwaga! Po raz pierwszy nie jesteśmy nad morzem ale nad OCEANEM!!! :D
Albufeira! Klimatyczne miasteczko z pięknymi uliczkami...
Przyjrzyjcie się, restauracja jest zrobiona z... muszelek!
Michał kontemplujący nad życiem :D
I uciekający przed Martą, bo chyba zrozumiał, że się nieźle wpakował :P
Happy Fit :P
JAKIE TAM SĄ PIĘKNE MUSZELKI!!!! One są tak grube, że można nimi rzucać i się nie połamią :D
Martusia <3 Michałek :D
Wiecie co?
Dotarliśmy już tak daleko, że jesteśmy z siebie dumni :D !!!
Michał wypatrujący swojej oceanicznej syreny :P
I przypełzła... :P
Nawet muszelki podzielają naszą miłość :D
Mała sesyjka :D
I tak pięknie zakończył się nasz dzień w Albufeira :) Pierwsze widoki były naprawdę niezłe!!! :) Dobranoc :*
I Dzień dobry! :) Dziś witamy dzień na plaży przed Benagil a później już w samym Benagil :)
Zapowiada się sympatycznie :P
Michał na krańcu świata :D
Aby przejść na plażę obok trzeba było przedostać się przez jaskinię... Chwilę obawialiśmy się czy tam w ogóle wchodzić ponieważ światełka w tunelu nie było wcale tak szybko widać i by coś zobaczyć musieliśmy świecić latarką od telefonu, no ale po coś tutaj przyjechaliśmy :D
Ta daaaa!!! Jest, ufff....
Ledwo idzie ale idzie... Marta oczywiście nie omieszkała uderzyć się w głowę po drodze na wyśnioną plażę... Głowa sprawdzona, krew nie leci, idziemy dalej :P
Dobrze trafić tam w czasie odpływu ponieważ inaczej byśmy tam nie weszli i mogło by być lekko niebezpiecznie. Cała plaża jest wtedy zalana.
:D
Głowa nie złamana, skały na nas nie spadły, słońce świeci. Czego chcieć więcej?! :D
:D
Jak zwykle Michał wydarł z latarką do przodu a Marta musi sobie radzić sama... Teraz już wiecie jak doszło do zderzenia jej głowy ze skalnym sufitem :P
A tak się śmiał z biednej Martusi...
Śmiechom nie było końca :P
Ekskluzywne wypoczywanko pod skalnym cieniem ^^
(Tak serio to Marta krzyczała żeby szybko zrobić zdjęcie bo na tej skale było pełno dziwnych robali...)
Te skały robią tu ogromne wrażenie, jeśli ktoś kocha i góry i morze to zapraszamy do Algarve :D
Większość skał ma w sobie "wbudowane" muszelki czy inne stwory, pięknie to wygląda :D
Endorfin tyle że o mamo :D
Czarna Perła :D
Wśród owych skałek Michał prawie złamał girę* ale obeszło się bez gipsu...
*Zadrapanie zeszło po 2 dniach...
Znajdź Walliego :D
Pogoda była piękna więc udaliśmy się do plaży obok już w centrum Benagil. Fale były niesamowite więc Marta mogła się fajnie powygłupiać. Marta, bo Michał przecież prawie złamał nogę... :P
Wiele tam jaskiń i skałek, które tworzą super klimat
Wujek Janusz pozdrawia z wakacji.
:D
Fale były tak duże i zabierały plażę tak szybko, że ludzie nie nadążali się przenosić dalej :D Patrzcie na wystraszonego psa hahaha xD
Taka cwana a jak przyszło co do czego to zwiewała w podskokach :D
Mmmmm... Pięknie :D
Już pod wieczór przetransportowaliśmy się do Portimao. Przeszliśmy się po plaży oglądają surferów a później żarełko :)
I oczywiście nasza ulubiona sangria :D Jednak dzisiaj w białym wydaniu z pałeczkami cynamonu :)))
Bardzo polecamy tą restaurację. Jedzenie było przepyszne a obsługa z jajem ale zarazem bardzo miła i profesjonalna. Na koniec kiedy mieliśmy już wychodzić przynieśli nam po kieliszku cytrynowej nalewki coś na styl naszej polskiej cytrynówki ale bardziej likierowate, w geście ugoszczenia nas. Było to bardzo miłe i nie spotkaliśmy się z czymś takim nigdzie indziej :)
Już przed samym wyjściem proponowali jeszcze jeden kieliszek jednak odmówiliśmy :D
Lecimy spać na parking razem z campingami. JEST TAM PRYSZNIC :D !
Pozdrawiamy a jutro lecimy zwiedzać najpiękniejsze plaże w Portimao, buziaki! :*
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń